Tak - dla Chrystusa, tak - dla Kościoła

Tadeusz A. Janusz

Spotkanie z młodzieżą na krakowskich Błoniach Benedykt XVI rozpoczął słowami: "Cieszy mnie Wasza obecność. Dziękuję Bogu za to, że spotykam się z Waszą nadzwyczajną serdecznością. Wiemy, że "gdzie dwaj albo trzej zgromadzeni są w imię Jezusa, tam On jest pośród nich" (por. Mt 18, 20). A Was jest tutaj więcej. Dziękuję za to każdemu i każdej z Was. A zatem Jezus jest tutaj. Staje dzisiaj wśród młodzieży polskiej ziemi, by mówić o domu, który nigdy nie runie, bo na skale jest utwierdzony". Na spotkanie przybyło 700 tys., a może więcej, młodych ludzi z całej Polski, z Niemiec, Białorusi, Rosji, Włoch, Hiszpanii i z innych krajów świata.
Młodzież przybywająca do Krakowa pod opieką swych duszpasterzy, kapłanów, sióstr zakonnych, katechetów i wychowawców, zaopatrzona w transparenty, kolorowe chusty czy chorągiewki, już od rana podążała wytyczonymi i oznakowanymi "szlakami" na krakowskie Błonia. Tam o godz. 14.00 rozpoczęło się modlitewne czuwanie, które prowadził Jan Pospieszalski. Ok. godz. 18.30 na Błonia przybył Ojciec Święty. Przyjechał w papamobile prosto z katedry na Wawelu, entuzjastycznie witany brawami i okrzykami: "Benedetto, Dio te ha eletto" (Benedykcie, Bóg Ciebie wybrał). Zasiadł na tronie ustawionym na podium ołtarza udekorowanego białymi kwiatami. W spotkaniu obok młodzieży uczestniczyli przedstawiciele rządu z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem na czele, a także marszałek Sejmu Marek Jurek, wicepremier i minister edukacji Roman Giertych. Uroczystość uświetnił swoim śpiewem 400-osobowy chór. W gęstwinie transparentów, flag, balonów, chorągiewek widać było napisy pozdrawiające Ojca Świętego, a także nazwy miejscowości, duszpasterstwa akademickie, szkoły itp.
"Ojcze Święty, dziś witają Cię młodzi z całej Polski. Przyszli tu, by spotkać się z Piotrem naszych czasów. Przyszli tu, gdyż chcą budować swoją przyszłość na Piotrze - na Skale - powiedział na rozpoczęcie spotkania kard. Stanisław Dziwisz. - A jako znak, że dokonali osobistego wyboru i opowiedzieli się za Chrystusem, Miłością i Ewangelią, przynieśli ze sobą kamienie, podpisane imieniem i nazwiskiem" - podkreślił Ksiądz Kardynał i poprosił młodzież o przywitanie Ojca Świętego.
Witając Papieża, młodzi ludzie z krakowskiego Duszpasterstwa Akademickiego Dominikanów "Beczka" podziękowali za przyjęcie zaproszenia i przyjazd do Polski oraz prosili Benedykta XVI, by był przewodnikiem młodych w szukaniu ścieżek Chrystusa i pomógł im na nowo odczytać odpowiedź Chrystusa skierowaną do ewangelicznego Młodzieńca. "Abyś obudził w nas odwagę, wytrwałość i radość płynące z wiary" - prosili.
Następnie młodzież zaprezentowała trzyczęściowe oratorium, obrazujące problemy współczesnej młodzieży. Każda z części składała się z fragmentu Pisma Świętego, etiudy filmowej, modlitwy, prośby i śpiewu. W każdej części pojawiał się motyw "skały". Etiudy filmowe, wyświetlane na telebimach, obrazowały zderzenie młodego człowieka ze światem, a więc ludzi pogrążonych w narkomanii i trudny proces wyrywania się z nałogu; ludzi służących innym potrzebującym; codzienne problemy młodzieży - brak zrozumienia w rodzinach, brak czasu dla siebie, rozpadające się więzy między ludźmi; problemy samotnych matek... W przemówieniu, wielokrotnie przerywanym oklaskami i skandowaniem: "Benedetto!" i "Dziękujemy!", Ojciec Święty zachęcał do budowania domu swojego życia na skale, którą jest Chrystus. Wyjaśnił, co to znaczy budować na skale, oraz wskazał na przeciwności i trudności, jakie współczesna młodzież może na tej drodze napotkać. Przypomniał, że także w dzisiejszych czasach Jezus bywa ignorowany, wyśmiewany i "spychany do lamusa spraw i osób, o których nie powinno się mówić na głos i w obecności innych". Zaapelował do młodzieży, aby nie ulegała zniechęceniu. "Wiara mocna musi przejść przez próby - podkreślił Ojciec Święty. - Niech Was nie zniechęca widok domów, które runęły, pragnień, które obumarły" - zaapelował i poprosił, aby budować z Piotrem i na Piotrze, na Kościele. "Tu est Petrus" - skandowała młodzież po zakończeniu kazania. Następnie Papież pobłogosławił młodych, którzy przynieśli kamienie z wypisanymi na nich swoimi imionami i nazwiskami oraz nazwą miejscowości, a także kamień węgielny mający się stać wraz z kamieniami młodych ludzi fundamentem Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się". Kamień węgielny w kształcie trójkąta został wykonany z grubo ciosanego czarnego granitu szwedzkiego.
Młodzież w darze dla Ojca Świętego złożyła księgę z ponad 40 tys. deklaracji abstynencji od narkotyków. Tekst każdej deklaracji brzmi: "Nie biorę, jestem wolny od narkotyków".
Na zakończenie Ojciec Święty zapalił świecę od Paschału, a od jego świecy ogień został rozdany wszystkim uczestnikom spotkania. Na Błoniach rozbłysły setki tysięcy świec. Chóry zaśpiewały pieśń Nie lękajcie się!, a opuszczającego Błonia Ojca Świętego żegnały okrzyki młodzieży: "Zostań z nami!" i "Podejdź do nas!". Następnie młodzież uczestniczyła we Mszy św. oraz w pokazach filmowych na temat Jana Pawła II i Benedykta XVI.

"Niedziela" 23/2006

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl