W drodze

To nie państwo, to podróbka

Krzysztof Czabański

Pisałem tydzień temu o podróbce superszybkiego pociągu Pendolino, jaką kupiły polskie koleje, za zgodą rządu. Otóż, kupiono ten pociąg bez wagonów o specjalnym systemie wahadłowym, który umożliwia im przejeżdżanie z dużą szybkością zakrętów. W konsekwencji, superszybki pociąg Pendolino będzie się w Polsce poruszał statecznie i wolno; o ile w ogóle będzie jeździł, bo nie wiadomo, czy uda się przebudować tory...

Gdzie nie spojrzeć, to mamy do czynienia w naszym państwie z takimi podróbkami. Bardzo mnie martwi konstatacja, że rządy premiera Tuska i jego partii w sojuszu z PSL-em doprowadziły do tego, iż państwo polskie stało się podróbką porządnego państwa. Ersatzem, żeby nie powiedzieć „wydmuszką”. Jednak wymowa rzeczywistości jest nieubłagana. Przykład najbardziej drastyczny to losy śledztwa smoleńskiego. Ale mamy też kolejne przejawy braku profesjonalizmu najważniejszych urzędników w naszym państwie. W Egipcie przebywa w sezonie turystycznym jednocześnie po kilkanaście tysięcy Polaków. Od czerwca było wiadomo, że w kraju tym lada moment wybuchną zbrojne starcia, może dojść wręcz do wojny domowej. USA i Niemcy ostrzegły swoich obywateli przed podróżami do Egiptu i poradziły szybki powrót tym, którzy już tam byli. Jednak polski MSZ uparcie wydawał komunikaty, że turystom w Egipcie nic nie grozi, byle tylko trzymali się swoich ośrodków i nie jeździli do Kairu.

Szczęśliwie nikt z Polaków w Egipcie do tej pory nie zginął w wyniku walk między bractwem muzułmańskim a wojskiem. A jeżeli ktoś zginie, to MSZ poniesie odpowiedzialność? Skądże znowu. Może to jest przyczyną, że państwo polskie, a w tym wypadku reprezentuje je MSZ, nie poczuwa się do troski o bezpieczeństwo polskich obywateli? Departament Stanu USA ma odruch, że wszyscy obywatele USA zasługują na jego opiekę. Podobnie resorty spraw zagranicznych Niemiec czy Izraela - w stosunku do obywateli tych państw, rzecz jasna. My - nie.

Czy nie widzimy tu „spsienia” naszego państwa? Nic go nie obchodzi wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej, nic go nie obchodzi los Polaków w Egipcie. W ogóle nic go nie obchodzi? To już nie państwo, to podróbka.



PS
Dopiero 21 sierpnia rzecznik MSZ postanowił ostrzec Polaków przed wyjazdami do Egiptu. Po dwóch miesiącach trwania niepokojów i wręcz starć zbrojnych w tym kraju! A jeszcze kilka dni wcześniej do Egiptu wyjeżdżały kolejne wycieczki Polaków, bo MSZ przecież zapewniał, że w kurortach jest bezpiecznie.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

"Niedziela" 35/2013

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl