Edytorial

Gdy śmierć wychodzi na nasze ulice

Lidia Dudkiewicz, Redaktor Naczelna „Niedzieli”

Coraz wyraźniej widoczny jest w świecie kryzys małżeństwa i rodziny. Jako przyczynę wskazuje się aktualną rewolucję seksualną, będącą śladem rewolucji zapoczątkowanej przez Lenina w sowieckiej Rosji. Miała ona wyzwolić człowieka od wszelkich ograniczeń moralnych, które były utożsamiane z chrześcijaństwem, traktowanym jako ostatnia twierdza purytanizmu. Wyrazem wolności miała być przede wszystkim swoboda seksualna. A jak jest dzisiaj? Ostatnio prof. Zdzisław Krasnodębski zauważył, że europejska lewica traktuje Polskę jako obiekt agresji, bo nie pasuje ona do europejskich tendencji, wobec czego trzeba jak najszybciej uczynić z niej wzorcowy poligon „postępowy”, podobnie jak jest w Belgii czy we Francji. Tej strategii miałaby służyć m.in. zorganizowana w Strasburgu dyskusja na temat praw kobiet w Polsce. Po drodze do zapowiedzianej dyskusji w Strasburgu urządzono w Polsce „czarny protest” przed Sejmem, a potem „czarny poniedziałek”, czyli strajk kobiet. Ten „czarny zryw” to agresywna reakcja na skierowanie przez Sejm RP do dalszych prac w komisji projektu „Stop aborcji”, przewidującego bezwzględny zakaz aborcji. Widok pochodów „czarnych protestów” szokuje. To jakby śmierć wyszła na nasze ulice...

Kolejny fakt świadczący o kulturowym barbarzyństwie to promocja pornografii, bluźnierstwa i pogardy wobec katolików, pod pretekstem wolności sztuki. Tego typu popis miał m.in. miejsce w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Trudno przekazać w słowach, co się działo 25 września br. na deskach tego teatru, bo sam opis scen spektaklu pt. „Nasza przemoc i wasza przemoc” może być odebrany w kategorii bluźnierstwa. Dlatego posłużę się fragmentem listu skierowanego do dyrektora wspomnianego teatru przez posłankę Annę Sobecką. Napisała m.in.: „Wystawiony spektakl epatował pornografią, zawierał sceny obsceniczne i bluźniercze. Chodzi w szczególności o moment, gdy naga muzułmanka dotyka się w miejscach intymnych, po to, by wyjąć stamtąd zrolowaną polską flagę. Ponadto reżyser w swoim «dziele» jawnie zakpił ze śmierci krzyżowej Jezusa, ukazując scenę, w której postać grająca Chrystusa dokonuje gwałtu na arabskiej dziewczynie”.

Jak reagować w takich skandalicznych sytuacjach? Odpowiedź zaproponowała Telewizja Polska, która w dniu, w którym kobiety zaplanowały wyjście na ulice, aby domagać się prawa do zabijania dzieci, postanowiła wyemitować film Grzegorza Brauna pt. „Eugenika. W imię postępu”, pokazujący, do czego prowadzi „zabawa w Pana Boga” w odniesieniu do ludzkiego życia. Doskonałą odpowiedź na moralne barbarzyństwo daje też Kraków, który w kościele pw. św. Wojciecha na Rynku Głównym podejmuje na nowo codzienną wieczorną adorację Najświętszego Sakramentu w ramach projektu Szpital Domowy. Jest to modlitwa przede wszystkim w intencji moralnej odnowy miasta. Reakcją na „czarne marsze” były Msze św. sprawowane w polskich kościołach w samo południe 3 października br. – w „czarny poniedziałek”. W Sanktuarium Jasnogórskim Mszy św., będącej „białą odpowiedzią” na „czarny marsz”, przewodniczył abp Wacław Depo. Kolejna modlitewna inicjatywa w skali ogólnopolskiej to Wielka Pokuta Narodu, zaplanowana na sobotę 15 października br. na Jasnej Górze. Będziemy wtedy przepraszać za grzechy nasze i wszystkich Polaków, m.in. za grzechy komunizmu i aborcji. Modlitwą brońmy się przed współczesnym barbarzyństwem!

„Niedziela” 41/2016

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl